Mieszkańcy Liwieckiej 17

hary

Jeszcze jedna uwaga na temat Egribu. Przypadkiem zobaczyłem ich nową stronę internetową [link widoczny dla zalogowanych] i popatrzyłem co piszą o waszym budynku - ma być równie pięknie jak u nas, i nawet ekologicznie, tylko dlaczego nawet tu kłamią ?! Budynek przy Liwieckiej 8b wcale nie został oddany do użytkowania w 2004 roku !!!
Dopuszczenie do eksploatacji było już w 2005, pierwsi lokatorzy zamieszkali na przełomie roku bo......nie mieli gdzie mieszkać. Koczowali bez windy, garażu,domofonu w niezamkniętym budynku. Pierwsze akty notarialne podpisywane były w kwietniu 2005, kiedy nie działała jeszcze winda. Do lipca garaż był zamykany na łańcuch......
DOŚWIADCZENIE + SOLIDNOŚĆ + PROFESJONALIZM = EGRIB !!!!

Gość

czy za opóźnienie w realizacji dostaliście jakieś odszkodowanie?
czy generalnie odradzacie jakąkolwiek współpracę z nimi?

pawwitt · Gość

jak sobie pomysle, ze moge umoczyc, to mi sie niedobrze robi

Gość

Gość

Gość

ostatnią ratę (10%) mam wpłacić w dniu popdpisania aktu notarialnego; na pewno nie zobaczą tych pieniedzy jesli nie dotrzymają umowy; np. kary za opoznienie, poprawienie niedoróbek itd.

hary

Gość

udało Ci się chyba nas wszystkich nastraszyc; ale może jakieś porady jak ich przycisnąć; umowa jest umową i co tam jest zapisane będą musieli dotrzymać; nie podpiszę odbioru jesli będę usterki i nie odpuszczę odsetek za zwłokę w oddaniu; na pewno nie będę się bał pójść do sądu; a forum jest po to żeby się zorganizować;

Gość

pawwitt · Gość

strach sie bac

Tomek · Gość

Hary

Jaka date oddania mieszkan na liwieckiej 8b mieliscie zapisana w umowach?

Wiem, ze kilku mieszkancow Liwieckiej 8b zdecydowalo sie na zamieszkanie jeszcze przed oddaniem budynku. Dowiedzialem sie, ze "porozumieli" sie z Regulskim w temacie rozliczenia opoznien. Czy znasz ten temat i czy mozesz nam cos wiecej podpowiedziec?

Pzd
T

hary

Tomek,

W umowach wyraźnie stało 31 września 2004.
Budynek został dopuszczony do eksploatacji w styczniu 2005.
Tak na prawdę, budynek nadawał się do zamieszkania gdzieś na przełomie kwietnia i maja, wtedy dopiero pojawił się domofon, brama do garażu, ruszyła winda, a inne prace trwały nadal.
Balustrady na balkonach malowali jak wszystkie lokale były już zamieszkałe !!!, a jak wygląda zagospodarowany teren zielony przed budynkiem to zobaczcie sami - jeden wielki syf. Teren obok zrobił budynek z Liwieckiej 10, a przed naszym - zrobimy lada dzień sami bo nie mamy już siły patrzeć na to co jest, a choć zagospodarowanie było w umowach - on idzie w zaparte i mowi, że to nie jego sprawa. Bezsilność.
Tak samo z licznikami ciepła - to duża inwestycja, która była w umowach a straciliśmy nadzieję, że kiedykolwiek je założą.
2 osoby zamieszkały wcześniej, jeszcze przed dopuszczeniem - bo nie mieli gdzie mieszkać....
Jest nas w sumie 12 osób, znam wszystkich i nie słyszałem o kimkolwiek kto by się dogadał w tym temacie. Regulski wyraźnie mówi, że nie ma mowy o rozliczeniu opóźnień, bo to nie jego wina. Jedyne porozumienia jakie mogę sobie wyobrazić z nim, to sytuacja, w której on rezygnuje np. z części dopłaty którą chce np za roboty dodatkowe, czy bezprawnie powiększoną powierzchnię mieszkań (cieńsze ścianki działowe). A takich sytuacji gdzie robi samowolki nie informując klientów jest cała tona. Czy wiecie, że inny projekt budynku mamy w umowach a inny zrealizowano ? W umowach nasz budynek ma 3 piętra, a na Liwieckiej stoją 4 piętra... Po prostu chciał zgarnąć więcej kasy i o piętro podwyższył budynek....

Tomek · Gość

Hary,

Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. Jest mi przykro jak widze wasze rdzewiejace balustrady, ogrodek ktory jest pustynia, glosna winda ktora wieczorami doprowadza do szalu mieszkancow budynku... Mam nadzieje, ze Wasze problemy w koncu zostana rozwiazane bez wzgledu na stanowisko Regulskiego.

Odnosnie porozumien, rozmawialem w grudniu z mieszkancem II pietra ktory wprowadzil sie do budynku przed oficjalnym pozwoleniem. Wspomnial o rozliczeniu opoznienia przy platnosci ostatniej raty. Dodatkowo znajoma mieszka na parterze i tez potwierdzila fakt o negocjacjach cenowych. Aczkolwiek ona kupowala mieszkanie chyba jako ostatnia i tu Regulski mogl byc sklonny do wiekszych ustepstw.

Mam jeszcze jedno pytanie; czy Egrib zarzadza Wasza wspolnota?
Pzd

Przyszly sasiad

Gość

Tomek, to prawie tak ale nie zupełnie....
Z tego co pamiętam, nikt na II piętrze nie zamieszkał w grudniu. Chyba, że zaszło nieporozumienie i chodzi o 3 piętro - on żeczywiście zamieszkał jako pierwszy. Niewiele miał do rozliczania, bo wszystko zapłacił przed terminem... i może wtedy miał nadzieję jak i ja.....

Sąsiadka z parteru, kupowała mieszkanie jako ostatnia bo to i parter i od ulicy - towar ciężko zbywalny, i chodzą słuchy, że cenę negocjowała - ale uwaga- negocjowała cenę a nie jakiekolwiek odszkodowania - to jest różnica.

Musicie wszyscy uważać na jeszcze jedno - przyjdzie taki dzień, że zaczniecie wykańczać mieszkania, pamiętajcie aby PISEMNIE zwrócić się do Regulskiego o zgodę na rozpoczęcie robót wykończeniowych i nie zaczynajcie zanim nie odpowie. Z doświadczenia wiemy, że ustalenie tego faktu "na gębę", choćby z nim osobiście, skończy się tym, że w pewnym momencie dochodząc np. odszkodowania za zwłokę czy usterki, dowiecie się, że samowolnie przejeliście lokal bez zastrzeżeń. Jest taki paragraf w umowie.

Pytanie 2 - nie Egrib nie zarządza Wspólnotą. Był taki plan, kiedyś, głównie po to aby wyegzekfować dokończenie robót. Wiem, że nasz Zarząd prosił go o projekt umowy - ale nigdy go nie dostali i temat zmarł. W naszym Zarządzie jest 2 facetów mających doświadczenie w zarządzaniu Wspólnotami. Wzięli się do roboty i robią sami. Często, kiedy gadamy mówią że w wielu tematach mają związane ręce, ponieważ chcąc np. wymienić drzwi do garażu zlikwidowali by dowód na to, że te które założył Egrib nie spełniają norm P.Poz.
Wszyscy jednak sądzimy, że nic z naszej walki nie wyjdzie i prędzej czy później musimy się złożyć i wykończyć we własnym zakresie. Na razie wspólnota funkcjonuje, mamy podpisane (podobno, z tego co mówi zarząd) wszystkie umowy na wodę, prąd, ścieki, śmieci itd, oraz wszelkie "konserwacje". Pierwotne propozycje statutu, regulaminu itd przygotowane przez Egrib, zarząd powywracał do góry nogami tyle w nich było herezji, a czynsz przez Egrib proponowany obniżyli o chyba 40% !!! i z tego co mówią pieniądze na wszystko są.
Ponoć, takie są przypuszczenia, jak nasz Zarząd obniżył czynsz, to zarządzanie przestało Regulskiego interesować, bo nie mógłby naciągać kosztów, a za samo wynagrodzenie mu się nie opłaca....

Tomek · Gość

Hary

Dzięki za wyczerpujące informacje.

Doceniam Wasza otwartosc i chec rozmowy na tematy inwestycji egribu.
Chcialbym aby nasza dyskusja toczyla sie z zaangazowaniem wiekszej liczby przyszlych mieszkancow liwieckiej...

Pzd